HISTORYCZNE PIERWSZE MIEJSCE W WOJEWÓDZKICH FINAŁACH IGRZYSK MŁODZIEŻY SZKOLNEJ W SZACHACH DRUŻYNOWYCH

"Sukces ma wielu ojców, tylko klęska jest sierotą" Javier Moro

Zdobyliśmy pierwsze miejsce w Finałach Wojewódzkich Igzrysk Młodzieży Szkolnej w Szachach Drużynowych (Koszalin; 6.12.2019r.).

Oczywićie, UKSz Skoczek ma tu swój ogromny wkład, pan Sebastian Matul, a według mnie, przede wszystkim pan Krzysztof Dłużyński, który doprowadził grupę do tak wysokiego poziomu, "oddał serce" dla tej grupy, dla Maćka Dziechciarewicza, Kamila Kality i Dominika Drożdżyńskiego.

Kami i Maciej (obaj z maksymala ilością 7 punitów ) byli pierwsi na swoich stołach), Dominik z 6 punktami drugi na stole trzecim.

Od lewej:

G. Winiarski, Julia,

Dominik, Kamil i Maciej.

Wspaniale zagrała Julia Izotow. Zdobyła 3 punkty, więcej od niej wywalczyła kilka lat temu Jagoda Żukowska.

Mój wkład jest niewątpliwy (na każdyn kroku podkreślają to rodzice naszych mistrzów); byłem, między innymi, od lat sparingpartnerem dla i Kamila i Dominika.

Bartek Kowalik, nasz "arcymistrz" od dawna przygotowywał Kamila Kalitę a to zdecydowało, że zagrał na pierwszym, teoretycznie najtrudniejszym stole.

Podziękowania należą się rodzicom naszych mistrzów i rodzicom dzieci, które przez lata tworzyły potęgę szachów "Trójki", m.in. Szymon Tomczyk, rok temu srebro wywalczyłtakże Wojtek Kowalik i Agatka Szuba.

Dziękuję między innymi pani Elżbiecie Dziechciarewicz, państwu Anecie i Radkowi Kalitom, państwu Izabeli i Andrzejowi Kowalikom, państwu Arturowi i Beacie Drożdżyńskim, panu Januszowi Szuba, panu Marcinowi Tomczykowi...

Nasza najlepsza tenisistka stołowa Julia Izitow, obok Hanii Jurkiewicz, była, w jakimś sensie, zmuszona zagrać w tych finałach, musi być według formuły w drużynie dziewczynka. Julia się zgodziła i wspierali ją rodzice: państwo Ania i Mariusz Izotow. Dziękuję im bardzo!

Julia nie zawiodła!

Zacytuję tu słowa Pana Tadeusza Krawca z jego artykułu pt. "Choszczno 2019 - Sukces Drem Teamu 2006" (www.choszczno.pl), który śledzi choszczeńskie szachy od wielu, wielu lat:

"CHOSZCZNO. Na rozegranym w Koszalinie finale Wojewódzkich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Szachach Drużynowych, złoty medal wywalczyła reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 3 w Choszcznie. JULIA IZOTOW, MACIEJ DZIECHCIAREWICZ, KAMIL KALITA i DOMINIK DROŻDŻYŃSKI, jako pierwsi w historii naszej gminny, stanęli na najwyższym stopniu podium tej imprezy.

     Wojewódzki Finał Igrzysk Dzieci w Szachach Drużynowych co roku gromadzi zespoły ze wszystkich szkół podstawowych Pomorza Zachodniego, ale realne szansę na uplasowanie się w pierwszej dziesiątce tej rywalizacji, mają tylko te zespoły, które przez lata trenują swoich wychowanków.
      Głównym animatorem choszczeńskich sukcesów jest GRZEGORZ WINIARSKI, i to właśnie on komentując ten sukces zauważa, że jego wychowankowie duże postępy poczynili, ucząc się tej sztuki w Skoczku Choszczna. Konkretnie, najpierw pod okiem KRZYSZTOFA DŁUŻYŃSKIEGO, a obecnie SEBASTIANA MATULA. – Najczęściej zachęcam uczniów do grania w szachy na przerwach. Najzdolniejszych kieruję do Skoczka, jeżdżę też z nimi, jako opiekun na zawody – tłumaczy G. Winiarski.

Tu warto zaznaczyć, że to dopiero po jego przyjściu do tej szkoły, szachowa reprezentacja Trójki, najpierw awansowała do pierwszej dziesiątki, potem zbliżała się do podium, by w ubiegłym roku, czyli 2018 sięgnąć po historyczny sukces, czyli zdobycie srebrnego medalu.
Na tegoroczny finał pojechali do Koszalina z dużymi nadziejami, bo w składzie drużyny znaleźli się przede wszystkim MACIEJ DZIECHCIAREWICZ, KAMIL KALITA i DOMINIK DROŻDŻYŃSKI, czyli zdobywcy wspomnianego wyżej srebrnego krążka oraz trenowana przez G. Winiarskiego JULIA IZOTOW.
Działacze nie ukrywali, że liczyli na sukces, ale że Kamil i Maciej wygrają na swoich szachownicach, a Dominik będzie drugi, tego nie przewidywali nawet najgłębszych snach. Dodajmy, że choszcznianie, jako drużyna nie przegrali żadnego spotkania, a jedyny remis 2:2, padł w meczu z ekipą SP nr 2 w Gryfinie. Jako pierwszy gratulacje złożył im K. Dłużyński. „Już dawno wieszczyłem, że trenowany kiedyś mnie „Dream Team 2006” będzie kiedyś sięgał po najwyższe cele. Cieszę się, że moje słowa się spełniły, wszak cząstkę mej duszy żem w nich ostawił.” – tak podsumował to osiągnięcie na swoim profilu internetowym.

Tadeusz Krawiec"

Dziękuję naszej pani dyrektor Ewie Klińskiej za ogromne wsparcie naszej szachowej działalności, także działalności w tenisie stołowym.

Zazwyczaj na turnieje wozi nas pan Sławek Paszkiewicz i przynosi nam "szczęście" - zdobywamy dobre miejsca lub przywozimy medale!

Opiekun szkółki szachowej trójki" /-/ Grzegorz Winiarski